Stworzenie Mitrii
Mitria powstała z chaosu. Lecz nie z takiego o jakim myślimy. Kiedyś na miejscu Mitrii było zbiorowisko asteroid. Została ona stworzona przez piątkę rodzeństwa smoków, którzy uciekli, ze świata jaki znamy, przed zagładą ich gatunku. Dzięki ich sile i umiejętnościach połączyli pobliskie asteroidy i tak stworzyli Mitrię. Jedna z sióstr, której żywiołem jest ogień, stworzyła słońce. Reszta zajęła się kreowaniem reszty krainy. Tak oto powstały góry, dzięki siostrze władającej żywiołem ziemi, jeziora, rzeki, morza, dzięki siostrze władającej żywiołem wody oraz klimat dzięki smokowi władającemu powietrzem. Najmłodszy smok nie użył swoich mocy aby stworzyć coś temu światu, jednak to on sprawił, że w tej krainie pojawiło się życie. On właśnie uratował większość z mistycznych kreatur przed wyniszczeniem przez człowieka. Tak oto powstała bajeczna kraina zwana Mitrią. Po dziś dzień jest ona ostoją dla wszystkich magicznych i niemagicznych istot i roślin.
Stworzenie ludzi
Mitria długie lata istniała bez ludzi, za to miała krasnoludy, syreny, elfy i inne mistyczne istoty. Pewnego dnia jednak Sagenduir postanowił to zmienić. Stworzył ludzi, ale takich aby byli dobrzy i aby nie wybili innych ras. Musiał ich bardzo dokładnie wymarzyć aby następnie ich stworzyć, po dłuższym czasie udało mu się stworzyć jakąś setkę ludzi. Następnie nauczył ich podstawowych umiejętności przetrwania typu uprawianie roli, gotowanie, tworzenie domów itp. Jego rodzeństwo nie było zachwycone tym co chłopak zrobił. Przecież stworzyli ten świat aby był on bezpieczny od ludzi, jednak teraz żyją na niej ludzie i zamieszkiwują najmniejszą polanę, którą kiedyś na pewno będą chcieli powiększyć przy okazji zdobywając drewno na opał i na domy. Sagenduir ufał jego wytworowom wyobraźni, przecież stworzył ich takich aby nie jedli mięsa. Smoki były złe na młodszego brata, który wierzył, że nic złego nie zrobią ludzie. W tym momencie ich stosunki coraz bardziej malały.
Atak na Mitrię
Szósty, najstarszy brat, smok został sam na planecie, która niegdyś była ich domem. On jedyny wierzył, że uda się naprawić świat. Jednak nie dało się, w końcu sam musiał uciec aby nie zostać zgładzonym. Był on przeciwieństwem najmłodszego smoka, on potrafił wszystko doszczętnie zniszczyć, jeśli tylko miał powód. Szukał rodzeństwa wiele lat, aż w końcu znalazł Mitrię. Kiedy zobaczył na niej ludzi, oszalał. Nienawidził ich z całego serca. Gdyby mógł zniszczyłby całą krainę aby ludzie zostali wyplewieni z tego miejsca. Tak, właściwie chciał to zrobić. Pewnej nocy przyleciał ponownie nad Mitrię aby spróbować cokolwiek zniszczyć. Jednak ognisty smok przeszkodził mu w tym, jednak nie na długo. Po chwili pozostałe smoki zauważyły swojego martwego brata. Rodzeństwo wiedziało, że musi, mimo swoich kłótni, pokonać brata, który był gotowy zabić ich aby ludzie więcej nie pojawili się w jego życiu. Cała czwórka walczyła równocześnie z bratem, lecz po chwili została tylko dwójka braci. Byli oni jak Yin i Yang, starszy brat od, którego było widać ciemność i złość lecz w środku był słuszny cel tych poczynań i młodszy brat, który momentami był jak drugie słońce tej krainy, który zaślepiony wiarą i miłością bronił oprawców wielu istot. Walka była długa, lecz zły cel wygrał. Wszyscy byli przekonani, że dobry smok wygrał, lecz się mylili. Wygrała wolniejsza, stopniowa zagłada całej krainy i wszystkiego co dobre. W momencie kiedy Sagenduir uświadomił sobie co właśnie się stało, postanowił już nigdy nie oczernić majestatycznego statusu smoków i już nigdy się w niego nie zamienić, a jego postać zniszczyć. Od tego momentu jest tajemniczym starym mędrcem znającym recepturę na eliksir wskrzeszenia, o którym nikt nic nie wie poza tym faktem. Wiele osób twierdzi, że w chwili, w której zagłada świata będzie bliska szóstka rodzeństwa pojawi się ponownie i sprawi aby Mitrii nie zagrażało już nic więcej.
Komentarze
Prześlij komentarz